wtorek, 30 kwietnia 2013

taniec to ja

Heja kochani : D


Dziś chcę wam opowiedzieć trochę o tańcu. 
Jest bardzo wiele różnych styl-ii ale ja ubóstwiam szczególnie tylko dwa style (ludowe i nowoczesne). Co prawda nowoczesne dzielą się jeszcze na mniejsze style ale ja to wszystko połączyłam. 
A teraz zapraszam was na początki mojej nauki tańca ....

                                ----------------------------------------------------------

Zaczęłam tańczyć w wieku 3 lat. To wtedy tańczyłam moje pierwsze układy taneczne. 
Na początku chodziłam na balet ale trzy lata pod rząd rezygnowałam, aż w końcu przestałam próbować!!!
Ale to był ogromny błąd, bo miałam rok przerwy zanim doszłam do tańców ludowych. Mogłam się nauczyć tańczyć już w tedy ale przez lenistwo mi się nie udało!
    Zauważyłam, że mój blog jest pisany w formie przestróg ale to chyba dobrze (piszcie w komentarzu czy dobrze czy źle) ponieważ na moich błędach nauczycie omijać ścieżki nieprawidłowe. No ale wróćmy do historyjki : )
W wieku 7 lat zaczęłam chodzić na tańce ludowe i do dziś na nie uczęszczam. Jasna rzecz, że miałam bodajże trzy trudne okresy kiedy chciałam odejść. Na szczęście w tych ciężkich okresach pomogła mi rodzina i znajomi. 
Od 2 lat natomiast uczęszczam na tańce towarzyskie i  nowoczesne.
Jestem bardzo zadowolona, że nie przestałam robić to co naprawdę kocham. Obecnie nie wyobrażam sobie bez tego mnie. Jeżdżę na wiele konkursów, pokazów i występów. Rozwijam swoje zdolności.
 Ja jestem bardzo energiczna więc (jak to panie mówią) muszę wybuchnąć w tańcu : D

                                         ----------------------------------------------------

Niech ta historia nauczy was, że nawet jeśli się nie chce to nie należy rezygnować z własnych marzeń, bo jak się opamiętacie za późno to mogą przepaść marzenia : )

  Mam jeszcze jedną krótką opowieść dla was -
Mam taką koleżankę która jest wielką fanką One Direction. Bardzo chce pojechać na ich koncert jednak ma bardzo dużo pokusa. A to wyda kasę, a to będzie niegrzeczna : )
Ona jednak wie, że jej się uda i nie rezygnuje ze swoich marzeń. 

Za każde poświęcenie zostaniecie nagrodzeni, Za każdą prace otrzymacie nagrodę !!!

Pamiętajcie jeśli teraz się o nią nie upomnicie za kilka lat będzie dużo ale to dużo lepsza. 



Pa pa czytelnicy!!!



5 komentarzy:

Lou.Lien pisze...

Haha,a więc tak:
Sama tez lubię dawać innym przestrogi i myślę, że to nie jest złe. W każdym razie i tak każdy w swoim czasie przekona się o wszystkim na własnej skórze bez naszych rad :)
Co do tańca...ludowego bardzo nie lubię, natomiast nowoczesne itp. bardzo. Myślę, że tańczę dobrze, ale brak mi techniki i tak ogólnie lepszych umiejętności bo nie mam się jak kształcić. Nie chodzę na tańce. Próbowałam z koleżanką w trzeciej klasie, ale wtedy oni przygotowywali już układ do konkursu i przez cały czas siedziałyśmy, więc przestałam po jakimś miesiącu. Później chodziłam(rok temu) z koleżanką, a właściwie spróbowałam. To samo, tylko, że krócej. Byłam chyba na 4 zajęciach, a były raz w tygodniu. Za dużo się nie nauczyłam. Myślę, że chciałabym na jakieś chodzić, na razie nie mam z kim i mam za mało pieniędzy, a poza tym mam wrodzone tchórzostwo bycia w centrum uwagi :D Chciałabym tańczyć, ale nie chciałabym brac udziału w konkursach. Choć, moze gdybym chodziła dłużej do jakiejś fajnej szkoły tańca, przezwyciężyłabym strach :D Niby, że pasja to pasja, ale mój strach niestety to coś, co przebija wszystko.

Anonimowy pisze...

Ciekawy post:)
Zapraszam do mnie :
zycie-wedlug-muzyki.blogspot.com

Justyna pisze...

;)

Justyna pisze...

Witam cie nie znamy sie, przeczytalem wczoraj wieczorem twoja historie ( pozdrowienia dla Ernesta) bardzo prosze zebys napisala nowa historie o chlopcu i dziewczynie i dwoch kotach.
To co przeczytalem wczoraj wydarzylo sie naprawde. 31 sieprnia bedzie blekitna pelnia, do tego czasu prosze cie o piekne historie. Nie jestem typenm czlowieka, ktory duzo czyta ale czytam znaki. Dziekuje z powazaniem
Przemek An Nas

Justyna pisze...

Witam, przeczytalem twoja historie wczoraj po poludniu i wydarzylo mi sie to naprawde. 31 sierpnia bedzie blekitna pelnia i prosze o pisanie wiecej takich pieknych opowiadan. Pozdrawiam i z powazaniem Przemek An Nas.
P.S. brakuje funduszy